Aliexpress od dawna jest niekwestionowanym liderem na rynku handlu online. Sądząc po sprawozdaniach finansowych, strona jest nadal jednym z największych graczy: w samym tylko roku obrotowym 2020-2021 obroty rosyjskiego oddziału firmy wzrosły 2,5-krotnie i wyniosły 229,3 mld rubli.
Dzięki pandemii rośnie nie tylko Aliexpress, ale także cały segment handlu online. Dlatego wszyscy główni gracze na tym rynku wykazali imponujący wzrost zysków w ciągu ostatniego roku. Niektóre z nich są zdolne do prawdziwej konkurencji z Aliexpress.
Najstarsza na świecie aukcja internetowa powstała w 1995 roku. Na rynek rosyjski Ebay w pełni wszedł jednocześnie z Aliexpress – w 2010 roku. Ważną zaletą strony jest to, że nie tylko osoby prawne, ale także osoby fizyczne mogą tu sprzedawać towary. Witryna cieszy się dobrą opinią wśród użytkowników. Ze względu na surowe wymagania dla sprzedawców, system statusów i ocen, towary niskiej jakości i błędy w dostawie są tu mniej powszechne niż na rynkach chińskich.
Według danych za rok 2020 opublikowanych przez Data Insight, rynek Yandex zamyka pierwszą dziesiątkę największych platform internetowych w Rosji. Jego wzrost w ciągu ostatniego roku wzrósł o 136%.
YMarket stał się pełnoprawnym rynkiem dopiero w 2021 roku. Wcześniej, w celu dokonania zakupu, użytkownik był przekierowywany na stronę sklepu internetowego sprzedawcy. Teraz można dokonywać zakupów bezpośrednio na stronie, a cała interakcja między kupującym a sprzedającym odbywa się teraz w infrastrukturze Yandex.
Jest to wygodne dla kupujących z dwóch powodów. Po pierwsze, zakup odbywa się w zwykłym interfejsie YMarket, nie ma potrzeby za każdym razem zapoznawać się ze strukturą kolejnego sklepu internetowego. Po drugie, obowiązki dostawy Ymarket bierze na siebie.
Dla sprzedawców nowy system również ma zalety. Teraz sklep może sam dostarczać towary klientom lub przenosić tę funkcję na Yandex – wtedy towar trzeba będzie dostarczyć do najbliższej sortowni YMarket.
Duży sklep internetowy w Rosji, niewiele młodszy od amerykańskiego Ebay. Początkowo miał ograniczony asortyment i był znany przede wszystkim jako księgarnia. Wraz z rozwojem rynku e-commerce przekształcił się w pełnoprawny marketplace.
W 2020 r. Ozon wykazał prawie taki sam wzrost zysków jak Aliexpress i zajmuje drugie miejsce pod względem wielkości handlu online w Rosji, znacznie wyprzedzając konkurentów.
Zaletami Ozone są szybka dostawa i duża sieć punktów odbioru. Wady to niedoskonałość systemu sortowania i dostarczania towarów – Internet jest pełen opinii, że wysłali zły produkt lub uszkodzili przesyłkę po drodze.
Łotewska firma początkowo pozycjonowała się jako bezpośredni konkurent Aliexpress. I choć przez pięć lat pracy w Rosji nie zdołała nawet zbliżyć się do wielkości sprzedaży chińskich konkurentów, dziś Joom zajmuje drugie miejsce pod względem sprzedaży chińskich towarów na rynku rosyjskim.
Założyciele firmy początkowo przywiązywali dużą wagę do rozwoju usług mobilnych. W Joom wygodniej jest wybierać, porównywać, zamawiać i kupować towary, przez aplikację na Androida lub iOS niż przez przeglądarkę na komputerze. Postawiono również na bardzo niskie ceny w wielu kategorii towarów. Tutaj znajdziesz produkty nawet taniej niż na Aliexpressie.
Jednak wadą Joom w porównaniu do Ali i Ebay jest brak jakościowego tłumaczenia strony i aplikacji na język rosyjski.
Kolejny odpowiednik Aliexpress, tym razem z siedzibą w Hongkongu, jest pozycjonowany przede wszystkim jako sklep z elektroniką. Marketplace w dużej mierze opiera się na promocjach i systemach premiowych. Oczekiwanie na dostawę zajmuje dużo czasu. Zwykle nie ma problemów ze zwrotem wadliwego towaru. Główną trudnością dla kupujących rosyjskojęzycznych jest znalezienie odpowiedniego produktu. Wyszukiwanie według nazwy nie zawsze działa poprawnie, dlatego lepiej jest wyszukiwać według kategorii.
Ta chińska strona, choć zewnętrznie jest bardzo podobna do Aliexpress, z natury jest bliższa Ebayowi. Rynek twierdzi, że handluje na nim 650 000 sprzedawców, oferujących ponad 20 milionów przedmiotów. Strona jest poprawnie przetłumaczona na język rosyjski i łatwa w użyciu, istnieje usługa wsparcia w języku rosyjskim. Po wybraniu produktu opcje dostawy są zazwyczaj oferowane przez różne usługi pocztowe i transportowe. To prawda, że czekanie na towar zajmie dużo czasu.
Główna wada strony: ze względu na dużą liczbę sprzedawców istnieje większe prawdopodobieństwo, że spotkania nieskrupulatnego lub po prostu nieodpowiedzialnego dostawcę. Zasady portalu nie pozwolą oszukać kupującego, ale rozstrzyganie sporów może zająć miesiące.
Sklep z chińskimi ubraniami i dodatkami dla kobiet. Własna strona internetowa firmy działa w dziesięciu językach, w tym islandzkim, ale nie ma wersji rosyjskiej. Jednocześnie przy wejściu na stronę z Rosji ceny są wyświetlane w rublach.
Do plusów zaliczymy bezpłatną wysyłkę oraz bonusy za zdjęcia w ubraniach zakupionych w sklepie internetowym. Główną wadą jest niska jakość, którą zauważa wielu kupujących.
Aliexpress jest najstarszym graczem na rynku handlu online z imponującą publicznością, która zwykle ufa tej witrynie. Jednak niektórzy z odbiorców, a zwłaszcza nowi użytkownicy, coraz częściej korzystają z usług innych platform, aby kupować zarówno chińskie towary, jak i produkty lokalne. Jeśli trend wzrostowy e-commerce się utrzyma, za kilka lat rynek zostanie podzielony między trzema lub czterema gigantami, którzy będą aktywnie walczyć między sobą o klientów.